Ostatnie spotkanie przed świętami...... Wigilijne.....

Gość

Cześć!
Bardzo nieśmiało chciałabym zaproponować ostatnie spotkanie przed świętami, takie trochę wigilijne.
Wiem, że jest to szalony pomysł, ale jeżeli chodzi o mnie to spotkamy się dopiero w Nowym Roku, bo na Sylwku mnie nie będzie, a że niestety za Wami tęsknie

to chciałabym Was zobaczyć, napić się z Wami herbaty z cytryną, zjeść kawałek ciastka i złożyć życzenia świąteczne.

Wiem, że jest to zwariowany czas i nikt nie ma ochoty na bawienie się w głupie rzeczy, dla mnie jednak jest to ważne i dlatego o tym wspominam. Jednak jeżeli nikt się nie pokusi, to się nie pogniewam.
Myślę, że spotkanie nie musiałoby trwać długo, bo wiem, że każdego czas goni do swoich spraw, dlatego proszę o 2- 2.5 godzinki w jakimś dniu wieczorkiem.
Pozdrawiam
Dziękuję za uwagę!

herbaty z cytryną

?

popieram. Mam czas w czwartki i soboty wieczorem.

Czemu by nie

1. Może w sobote 20 grudnia?
2.Gdzie? (znaczy sie u kogo?)

Sobotę popieram w tygodniu niestety jestem zajęty xP

No to niestety tak jak ja Smutny

Ale chętnie

Pioooooooooooootruś...przyniósłbyś mi wtedy wiadoma ksiazke?

Plizzzzzzz bo mi jej nigdzie nie pożyczą ;(

Gość

Tak, ale sobota 20 grudnia to bardzo ciężki dzień. Cholercia. Muszę pojechać po choinkę, i jeszcze mam umówione od tygodnia spotkanie, na które muszę iść!
To to nasze spotkanie musiałoby się odbyć ok 18 do 21 max. Chyba, że coś wypadnie i nie będę musiała lecieć na to spotkanie.

Godziny pózne jak nakbardziej mi odpowiadają bo wcześniej i tak pewnie czasu mieć nie będe

Jestem za sobotą, bo to najlepszy dzień na spotkanie. Niestety nie wiem, czy się pojawię, gdyż jestem chora już trzeci tydzień...

Gość

Ja właśnie staję na nogi po chorobie. Idzie mi nawet nawet biorąc pod uwagę moje zwolnienie z pracy i gorączkę. Ale teraz jest na serio dobrze.
Jeżeli chodzi o spotkanie to trzeba by było omówić to dokładniej, ponieważ na razie nic nie wiem.
Sobota godzina wieczorowa. Tyle wiemy. Kto ma zamiar się pojawić? I gdzie to się odbędzie? Bo sprawa wyszła ode mnie i z miłą chęcią zaproszę Was do siebie.
Jednak jeżeli ktoś ma obiekcje to możemy pójść gdzieś, tylko nie wiem gdzie.

To gdzie w końcu to spotkanie? Bo tylko Kabriela dała propozycję, ale nikt nie potwierdził, ani nie zaprzeczył...ani nawet nie zapytał o której?
Czyli u Kabrieli w sobotę o 18?

ai będzie ale gdzie to nie wiem...ale mam już lampion i...no to gdzie i kiedy to będe

Zjawię się u Kabrieli zapewne trochę po 18. Wraz ze mną moja walka

Jestem za poprzednim ustaleniem czyli punkt 18 u Kabrieli

Gość

I super!
Czyli konkretne info dla wszystkich:
Spotkanie "wigilijne" u Kabrieli w domu o godzinie 18:00. Goście proszeni są o przyniesie jakiś małych smakołyków do herbatki z cytrynką. Ma być to miłe spotkanie, nasze ostatnie przed Nowym Rokiem.
Chcecie dzielić się opłatkiem, jeżeli tak, to muszę załatwić w Kościele, więc proszę o szybką odpowiedź.