To co robimy??? 27.09.2008 r.

Wpisujcie propozycje i niech ktoś to podliczy

Tak paskudnie robie bo mam mało czasu i nie mogę wszystkiego czytać

Wlasnie o to chcialam zapytac;p Dzieki Ula że mnie wyręczyłas;)

Więc... podobno ma być w weekend 20stopni;]

więc teoretycznie Powsin powinien wypalić, ale wieczorem można by było iść gdzie indziej. I wiem że Piotrek jest bardziej za Kampinosem, ale do Powsina łatwiej dojechać (autobusy z Wilanowskiej są co jakieś 20 minut a do Kampinosu 2 razy dziennie...)

A wieczorem można by skoczyć do jakiejś knajpki...

I tak sobie wymysliłam zeby powiedzmy koło 14-15 pojechać do tego powsina, a skoro i tak już bedziemy w wawce to można potem udać się somewhere, np. do Gnomowej Pracovni:) CO WY NA TO?

?

Gość

Ja jeszcze nie wiem czy będę mogła! Ale jeżeli mamy jechać do Powsina to dobrze by było wcześniej ruszyć, nie tak późno bo nie zdążymy się nacieszyć Powsinem.
Jeżeli tylko wyjdzie na to że mogę z Wami jechać to bez żadnych problemów pojadę wszędzie. Do Kampinosu trudno się dostać! To fakt.
Ej ale jeszcze jest możliwość iść na grzyby. Moja siostra na pewno zgodzi się je zamarynować, zwłaszcza moją część. To jak?!

ja odpadam

Ale ale jaktoooo odpadasz?

;( WHY?

?

Jedynym wytłumaczeniem jakie przyjmuje jest Bochnia, ale niczym innym mi się nie wykrecisz:)

Patrząc dzisiaj za okno zdecydowanie popieram pomysł ze spacerem ale.... szczerze... W Powsinie bedzie tłum, w dodatku ten las jest idiotycznie mały, uporządkowany, i mało różnorodny.

mam zajęcia - odpadam

muzę mieć kasę na miesiaki, więc nie stać mnie na nic, co jest poza grodziem i gdzie trzeba dojechać

Temat przeterminowany zamykam.