opowieść

Gość

Katinka codziennie rano wstawała o świcie, by móc podziwiać piękno wstającego słoneczka. Uwielbiała patrzeć jak kwiatki budzą się z nocnej drzemki by móc upiększać świat. Ptaszki przyfruwały żeby się z królewną przywitać i zawsze Jej śpiewały na dobry humor.
Choć księżniczka nigdy nie stawała w złym humorze.
Gdy już powitała sie ze światem była gotowa na radosne powitanie wszystkich mieszkańców królestwa....

Pewnego dnia Katinkę przestało jednak bawić towarzystwo samych przyjaciół. Czegoś jej brakowało, ale sama nie wiedziała czego. Miała wspaniały dom, kochającą rodzinę, mnóstwo słodyczy, miód i orzeszki;p Mądry król zauważył że córeczka jest jakaś smutna, ale nie potrafił jej pomóc..W tym samym czasie niedaleko królestwa błąkał się młody, przystojny książę Grihim. Biedaczek zgubił się po drodze, w poszukiwaniu lekarstwa dla swojej chorej matki. Nagle zauważył piękny pałac. Widok tak go olśnił że postanowił zajrzeć do środka...

(Az samej mi niedobrze od tego nadmiaru słodyczy;p Dobrze że koniec września niedaleko:D

)

Ledwo bidulek trafił bo pałac tak lśnił że szedł na ślepo..ale co tam nic nie mogło zrazić młodego przystojnego księcia..parł do przodu z pół otwartymi oczami aż dotarł do bramy, której strzegli dwaj rycerze...Rysio herbu Rozkoszny Chomik i Nieugięty Leszek z Adamowa

Na razie milczę... ale 1-ego przeistoczę tę bajkę w krwawą jatkę...

Rysio, nie przerywajac jedzenia lodów grzecznie zapytał
- (slurp ) Witam pana, czego so(slurp)bie pan życzy?
Książę jednak wpatrywał się urzeczony w cukierkowo-piernikowo-landrynkowy herb nad bramą. Dostrzegł tam bowiem...

...pen - przyrząd, najczęściej w postaci strzykawki, służący do dawkowania i wstrzykiwania insuliny

A wiecie co?

Od jutra możecie pisać co chcecie

Ale taka opowieść pełna radości i optymizmu to zawsze coś miłego :hamster_smile:

Ps. Ale to ładne:

. Tak, mózg mi wyparował.

Gość

Nie zgadzam się na strzykawkę. Tak nie było strzykawki...nie było ponieważ to piękny kraj i tam nikt nie chorował. Koleżance z góry wyobraźnia zrobiła psikus, to był taki śliczny lizaczek jaki wiesza się na choinkę w czas Bożego Narodzenia.
Tak i Książe przez 5 min podziwiał ten piękny herb.
Po pewnym czasie odwrócił się do Rycerzy stających na straży i rzekł:
- Mo....ści Panowie, przepraszam za śmiałość, ale kto jest Panem tego zamku?
................

No tak bo ja nie dośc że mam gorszą wyobraźnię, to jeszcze nie mam prawa do własnych myśli, dobra, piszcie sobie sami, ja jużnie będe wam przeszkadzać

I jeszcze jedno. Przeszkadza House, przeszkadza moja wyobraźnie, jak wam przeszkadza wszystko o czym pisałam to trzeba było mi to powiedzieć w twarz

wyobraźnia*
a teraz już sobie idę i nie będę wam więcej wchodzić w drogę

Gość

Jej, to był żart?! Wiesz taki malutki nie bierz tak wszystkiego na serio.

Gość

Ithiel, nie powiedziałam, że Twoja wyobraźnia jest gorsza, tylko ze psikus Ci zrobiła. To raz. Dwa w sumie przyznaję się, że mogłabym nie komentować strzykawki, ale jakoś pobyt w szpitalu tak nie za bardzo mnie nastroił i strzykawka nie jest fajna a bajka miała być do mdłości słodziutka i kofffana. Nie powiedziałam, ze nie masz prawa do własnych myśli- masz.
Jeżeli chodzi o Housa, to masz specjalne miejsce na umieszczanie o Nim poematów, pochwalnych pieśni i itp. I nikt tego nie neguje i na serio nie rozumiem Twojej reakcji.
Nie obrażaj się i nie fochaj, bo mój post był żartobliwie napisany w ogóle to jest zabawa.
Proszę nie bierz tego do siebie. Wesoly

Dziewczynki kochane :* Bądźcie dobre, mie kłućmy się :hamster_love:

LOVE PEACE AND UNICORN! Uwaga

Gość

Ej, ja sie nie kłócę! Ja tylko nie wiem dlaczego? Nie chciałam nikogo obrazić! Ani tym bardziej spowodować kłótni. ech.... Smutny

Ithiel ma wielkie serduduszko to wybaczy :hamster_smile:

Chyba...