Wakacje c.d.

Gość

Ale prawda jest taka że tu na serio zaległa bardzo nieprzyjemna cisza. Czyżby nikt już nie chciał wyjeżdżać gdzieś grupą? Naprawdę tak trudno jest Was zmobilizować? Czy chodzi o coś innego?
Wiem problemy z kasą i czasem. Ale to może będzie inny pomysł wchodził w grę bardziej realny?!
Wiem że nie powinnam się wypowiadać ponieważ sama zrezygnowałam. Ale może przynajmniej Wam się uda jechać i dobrze bawić.

Prawda jest taka ze już wiem że ja również nie będę mógł sobie pozwolić na rekreacyjny wyjazd do jury ;( Niestety - kasa. Mam za to inną, tańszą i realniejszą propozycję. Można po sesji pojechać na parę dni oderwać sie od wszechświata na mazury. Moja szanowna rodzicielka ma działkę nad jeziorem gym. Jednak. Aby ta opcja rzeczywiście była rozsądna finansowo - trzeba się zabrać samochodem ( na paliwo tam i z powrotem potrzeba około 200 zł - wychodzi po 50 na główkę, alternatywa pekapowa jest droższa i dłuższa ) W teorii, gdyby całą żywność i alko zabrać ze sobą można by się w tych 5 dychach zmieścić ( acz nie warto wszystkiego zabierać bo jeszcze w zeszłym roku na miejscu było dosyć tanio

) Trudno jest mi już teraz powiedzieć jak w pierwszej połowie lipca będę stał z samochodem ale pewnie w pewnym momencie uda mi się go na parę dni wydębić ( raczej wekend niż co innego ) Jak z innymi?

Chyba bedzie

Poczatek lipca - sesja

ale moze uda mi sie wczesniej wyrobic a na taki wypadzik chetnie bym sie wybrala. Ostatnio rzeczywiscie groszowo ten weekend wyszedl (ok 200 zl czy jakos tak, łącznie z zakupami na miejscu Mruga

)

takze jesli tylko bede mogla to jestem jak najbardziej za

Istotne jest tu zdanie innych zmotoryzowanych? Kto ma dostęp do auta? Kiedy i w jakich terminach mógłby pojechać?

ai nie ma

ai nie wie jak z czasem będzie miała, bo ai może dorwie pracęęęęęęęęęę. Trzymać kciuki za ai!