Wakacje c.d.

Ehh wakacje... Ja do 18 lipca mam sesje ;( ;( ;(
a urlopu w lipcu i sierpniu mam bardzo malo:( ale... nie oznacza to ze nie mam wcale

z jakies 3-4 dni sie znajda
a gdzie? Dla mnie gdziekolwiek

aby daleeekooo stad

Jeśli się okaże ze mamy kase i czas to może... Różanka....?

prawdopodobnie nie

Nie Piotrek nie Różanka, prosze nie Różanka.

A mnie się podoba pomysł z Różanką Wesoly

. Chciałam nawet sama zaproponować, bo już wcześniej trochę o tym rozmawialiśmy, ale wolałam, żeby ewentualnie pomysł wyszedł od pierwotnego autora.
Cieszę się jak diecko, że się odzywacie, ale problem po raz kolejny ten sam - nie czytacie uwaznie. Prośba była o rzucanie propozycji, a nie mówienie, że nie pasuje. Jeśli coś nie odpowiada - ok, ale po negacji podajcie nową propozycję.

inna opcja, troszkę bardziej hardkorowa. kilkudniowy pieszy rajd po jurze krakowsko - częstochowskiej. co dzień nocujemy w innym miejscu i robimy - powiedzmy ze dwadzieścia kilosów dziennie ( żeby nikt się nie męczył za bardzo )

Szczerze mówiąc nawet bardziej mi się ten pomysł podoba niż różanka

Podoba mi się, ale pod warunkiem, że najsilniejsi nie narzucają tempa

mając około 20kilometrową trasę i cały dzień?po za tym po jurze nie chodzi się szybko, tam się trzeba delektować spacerem

Jura pomyślmy ujdzie pod warunkiem że pozwolicie mi iść 10 km za wami żeby wam kichy nierobić że ten koleś z kondycjią na poziomie mniej niz zero jest z wami.

to pracuj nad kondychą zamiast narzekać. Na taki wyjazd nie potrzeba dużej.

(właściwie to czemu rozdzielono ten temat na dwa...? )

(over 9000! Uwaga

! )

Gość

Ok. To jest bardzo dobry pomysł! Nawet bym się pisała. Z tym ze chciałabym wiedzieć jak nocujemy? Pod gołym niebem?
Ja mam inny pomysł, mianowicie, spływ kajakowy- Krutyń.
świetne widoki, można się opalić, panowie mogą poćwiczyć mięśnie ramion

a myślę że kiedy będzie nas więcej to mniej zapłacimy.

No więc ze mna to jest tak, że ja chętnie na wszystko, prawie

tylko, że już się umowilam z przyjaciólka na wspolny wyjazd nad morze i...mogę jechać albo na poczatku lipca albo w sierpniu albo na poczatku wrzeąnia. Czyli nie moge w dwa ostatni tyg. lipca, albo jakoś tak. Co do wyjscia spacerowego, to ok, ale zgadzam się z Ithiel co do tego jak idziemy i kto pierwszy. Bardzo chętki też byłoby widziane przez ai żeby był od czasu do czasu (czyli co 2 dni max) dostęp do cywilizacji w postaci możliwosci sanitarno-lokalowo-żywieniowych Mruga

Nie mam nic do namiotów i ok i chętnie, ale ja takiego nie posiadam jakby co. Ale chętnie pomoge przy kombinowaniu itp. jeżeli zjdzie taka potrzeba i jeżeli plan jest taki. A jeżeli nie to mam nadzieję, że moje uszczuplone przez wyjazd nad morze zasoby finansowe wystarcza, żeby pojechać gdziekolwiek. Co jeszcze...
Ithiel zabija mnie to pozytywne pisanie...
Jeszcze...co do Różanki tez chętnie, ale jak to zorganizujemy i na jakich zasadach?
Wiem, że to się dopiero dogaduje, ale to tak pozytywnie miało byc Wesoly

Skoro nic nie skrytykowalam, to nie musze dawac propozycji?

Jestem za spacerem i to bardzo Mruga

Najbardziej by mi pasowało wyjście namiotowe mniej hotelowe bo byłoby mniej kasożerne i mielibyśmy pełne możliwości co robimy bez wychodzenia z pokoju do 10

Oczywiście po drodze może być jakiś hotel w razie czego Mruga

albo żeby się wykąpać w ludzkich warunkach po pewnym czasie Mruga

Jak dla mnie to widzę tylko jeden problem - trasa ... sam się nie znam na jurze, no i namiotu nie mam ale i tak miałem zamiar kupić jakiś po zeszłorocznych wakacjach

Gość

jest sporo ale z tym spacerem. A ja mam jeszcze jeden pomysł w wakacje jak co roku jedzie słoneczny nad morze! Gdańsk i takie tam!
Może wyjedziemy takim Gdańszczakiem i zwiedzimy na piechotę trochę miast nad morzem.
Byłby problem ze spaniem! Albo góry ja z miłą chęcią pojechałabym w góry. Ale do tego to już trzeba trochę kasy.
A nie ma ktoś działki nad jeziorami?

Wlasnie, nie wiem czemu temat zostal podzielony na dwa i nie ja to zrobilam (duchy ?

)

A co do wyjazdu to chetnie gory Wesoly

Spacerek 20 km ale fakt, cywilizacji troche co jakis czas Mruga

I fakt, to nie tak kasozerne jak hotele. i tez nie mam namiotu ;( Ale albo sobie kupie albo postaram sie pozyczyc Wesoly

ale to do zgadania jeszcze...

No i jedyny problem to u mnie czas bo urlop mam tylko 13-17 lipca (ale wtedy mam sesje), i 27 lipca do 7 sierpnia Wesoly

Wiec koncowka lipca poczatek sierpnia jest idealnym terminem dla mnie Mruga