Autor |
Wiadomość |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:21, 24 Gru 2010 |
 |
Zrozumiane. Dokąd mamy ja zawieźć?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 10:43, 25 Gru 2010 |
 |
"Zawieźć ? niczego, co hałasuje w okolicach miasta - to ściąga uwagę skorup. "Odeskortujecie" jąw okolice domu z czerwoną dachówką wskazanego przez Odona - będzie wiedział gdzie. Jestem zaczajony w tamtej okolicy. Wykonać."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:46, 25 Gru 2010 |
 |
Czekasz 12 i pół minuty, zmieniając pozycję na dobry punkt obserwacyjny. Po tym czasie widzisz jak do wskazanego punktu zbliża się czterech najemników, trzymając między sobą dziewczynę. uderzeniem kolby powalają ją na ziemię pod płotem, potem odchodzą.
Dziewczyna zwija się w kłębek i zaczyna pochlipywać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 12:17, 25 Gru 2010 |
 |
Niedobrze. poobserwuję jeszcze chwilę. jesli nie przyjdą jej towarzysze...
Jeśli dziewczyna po wypuszczeniu zbiera się do kupy. i rusza w sobie tylko znanym kierunku - podąża za nią
Jeśli jednak jej pochlipywanie przykuwa uwagę skorup, zostaje jej udzielona pomoc(alexander zakłada jednak, że kiedy tylko siępoajwi, małą katatoniczka przejdzie do trybu bojowo-ucioeczkowego, porzucajac swój stan).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:54, 25 Gru 2010 |
 |
(tak naprawdę to miał być jeden post ale przerwano mi pisanie )
Co dosyć szybko przyciąga uwagę niezmarłych. W oknach pojawiają się ich głowy a po dwóch minutach zaczynają się wynurzać ze zrujnowanych budynków. Kiedy dziewczyna ich widzi wstaje i chwiejnym krokiem próbuje się oddalić, kiedy widzi ze jest za wolna ( porusza się jeszcze wolniej od nich ) dociera do drzwi domu obok. Najwyraźniej chce ich jakoś zgubić ( ściga ją teraz 5 zgnilców ). Problem w tym że Aleksander z boku widzi w oknie jakieś poruszenia...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 9:06, 26 Gru 2010 |
 |
Niedobrze!
Alexander szybko ocenia najszybszą drogę do domku, po czym najszybciej jak może rusza od strony przeciwnej względem tej, którą dziewka wchodzi do domu(jeśli trzeba - to oknem).
A tam, zależnie od tego, co zastanie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:01, 26 Gru 2010 |
 |
Wpada tylnymi drzwiami do niedużej kuchni, dwie skorupy odwracają się w jego stronę a w drugim pomieszczeniu słyszy zgrzyt otwierających się drzwi!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 10:37, 27 Gru 2010 |
 |
Można się było spodziewać
Z bagnetem w ręku, susem pokonuje odległość do pierwszej. Gwałtownym szarpnięciem przechyla ku sobie głowę pierwszej ze skorup, wbijając jednocześnie ostrze między jej oczy. Nie licząc na interwał ze strony drugiego napastnika puszcza rękojeść, a następnie dopada do drugiego, i wykorzystując, ze skorupa dąży do ugryzienia go, nie próbuje w naturalnym odruchu odchylić jej głowy do tyłu, ale gwałtownie łamie jej kark przechylając jej twarz ku piersi, i uderzając w odsłonięty kark. Kiedy rozprawia się z napastnikami, doprowadza do tego, że pierwszy pokonany zsuwa się po ścianie(zostaje na nią delikatnie pchnięty po umieszczeniu bagnetu w czaszce), a drugiego gładko "odkłada" kiedy ten przestanie stanowić zagrożenie.
Następnie wyciąga ze skorupy bagnet, i wyciera go o jej ubranie. Potem przyczaja siew najciemniejszym rogu, aby poczekać na reakcje skorup na zewnątrz(czy zostawią dziewczynę), i dziewczyny w środku(odzyska panowanie nad sobą?)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 12:13, 27 Gru 2010 |
 |
Z drugiego pokoju słyszy cichutkie stuknięcie zamykanej zasuwy, potem skrzypienie - ktoś wchodzi po schodach. Potem cisza przerywana tylko trzaskami powoli wyłamywanych drzwi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 18:52, 27 Gru 2010 |
 |
Nie wie że tu jestem... dobrze.
Znajduje pośpiesznie jakiś porządny ułamek nogi od krzesła, metalowy, ostry pręt, czy inny przedmiot o ostrym kształcie, a jednorazowego użytku, po czym cichcem wymyka się z domu oknem, którym wszedł.
Przekrada się dookoła domostwa, natrafiając na pierwszą skorupę. Zbliża się na odległość uderzenia , po czym wbija jej w ucho bagnet.
Wyciąga broń, po czym ostrożnie wygląda za róg, gdzie są gł. drzwi. Wykorzystuje, że nieumarli są zajęci próbami wyłamania drzwi, żeby umieścić odłamek w ciemieniu pierwszego, i wbić bagnet w potylicę drugiego. Następnie, kiedy skorupy zainteresują się jego osobą, zachowując dystans pokonuje ponownie drogę w stronę bocznej ściany w domu, i w miejscu, z którego dziewczyna nie będzie mogła zobaczyć co się dzieje na dole, rozprawia się dyskretnie z obydwoma przeciwnikami.
Następnie po raz kolejny wykorzystuje znane sobie wejście, i po dostaniu się do domu - zastawa drzwi przy pomocy znalezionego sprzętu domowego(byle cicho!)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:19, 27 Gru 2010 |
 |
ShiAla wpadła na piętro zatrzaskując za sobą drzwi. Dopadła do okna i wyjrzała na prześladowców. Skrzywiła się na widok tłoczących się pod wejściem nieudanych a potem zbladła gdy zza rogu wysunęła się postać w kombinezonie ochronnym.
"Cholera! Nie trać głowy, nie dorwą mnie! Nie panikuj! To twój teren, nie znajda cię tutaj! Jakoś wcześniej znaleźli!"
Czując ze znowu ogarnia ją panika rzuciła się do okna z drugiej strony starego domu. Potem przeskok na dach, przez ulicę i szybki zeskok z dachu po drugiej stronie.
Aleksander wykańcza ostatnią skorupę i rozgląda się za uciekinierką gdy zauważa przesuwający się po ziemi cień. Potem tylko mgnienie sylwetki znikającej za dachem po drugiej stronie ulicy. Cholera!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 21:27, 27 Gru 2010 |
 |
Zuch dziewczyna! A ze mnie idiota... Ale budynki nie są rozłożone tak wygodnie, abyś mogła przeskoczyć w dowolne miejsce w mieście...
Alexander przypomina sobie rozkład dachów na tym terenie znany z map, i kontrastuje go z perspektywą budynków, z których obserwował miasteczko sprzed pojawienia się uciekinierki, jak i po. Potem ocenia po kierunku punkt, który mogła obrać za miejsce którego skorupy z tej okolicy już nie dojrzą, a którego nie powinien znać jej prześladowca, po czym znika w bocznej uliczce, i kieruje się do niego przed dziewczyną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:17, 27 Gru 2010 |
 |
Jeśli ma zdolności na poziomie olimpijskim, a takich wymagało by przeskoczenie przez ulicę z dachu na dach, ale nie używa jakiejś dziwnej magii ( co też jest możliwe ) to powinna dotrzeć do tego zaułka dokładnie... teraz.
Teraz.
hmm
iiii... teraz!
No, jest wreszcie. Zsuwa się po pochyłym dachu i ciężko łapiąc oddech ląduje na ulicy.
Z punktu obserwacyjnego ( to zdecydowanie za daleko żebyś zdołał tam dotrzeć przed nią ) obserwujesz jak rozgląda się dookoła, przez chwilę węszy a potem ostrożnym krokiem rusza w stronę górującej nad miastem elektrowni...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
boori
BORYS

Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 22:59, 27 Gru 2010 |
 |
...idiota większy niż sądziłem... ale skoro promieniowanie pochodzi z elektrowni... to wyciągnę stamtąd trishę tylko po to, aby umrzeć od promieniowania jonizujacego...
Alexander wzdycha ciężko, jeszcze raz sprawdza poziom promieniowania otoczenia na liczniku umieszcoznym na zawieszeniu, po czym rusza dyskretnie za dziewczyną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gerod
Administrator

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:31, 28 Gru 2010 |
 |
Kiedy idziesz za nią ( w stosownej odległości, teraz kiedy można przewidzieć gdzie jest jej cel nie jest to trudne ) co jakiś czas sprawdzasz licznik. Rzeczywiście, poziom promieniowania wzrasta, choć nie tak drastycznie jak powinien.
dziewczyna prawie biegnie, kompletnie nie przejmując się skorupami które zaczynają wyłazić z budynków dookoła niej i powoli ruszają za nią...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|